taaa a procarze balearscy rozwalają prety w walce wręcz wię wiesz... ;P
Offline
Gość
procarze baelaryjscy w ogóle są dobrzy do walki przeciwko Rzymowi
szczególnie dobre jest te zbijanie przez nich energi nie dość że prety wolno biegną to jeszcze procarze zbiją im energię to łatwo wybiją procarze to moim zdaniem dobra jednostka do zbicia własnej nacji
Rzym to w ogóle silna nacja, może go pokonać tylko Egipt (masa masssssssa!) lub Grecja z trakami, mniejsza lecz zarazem silniejsza masa, no i hopki do kompletu, albo barbarzyńcy (a tu już potrzeba większego doświadczenia).
Co do pokonania gracza dość dobrze posługującego się Egiptem, no to trochę problem jest.
Offline
Tego pana wyżej proponuje zbanować/usunąć/zablokować, bo swoimi wypowiedziami nic nie wnosi.
Za to Twoja wypowiedz, jest inteligenta, i na temat tak? -,-. Chlopak podal taktyke co robic, opisal jej minusy i masz do niego pretensje? Dop.- Bubble
Miałem na myśli użyszkodnika "ja", którego post widniał nad moim.
W takim razie sry za nieporozumienie ;f
Ostatnio edytowany przez rafiq (08-09-2008 16:20:37)
Offline
Gość
moim zdaniem wnosi rafku i jest opcja raportuj a nie że spamujesz -_-
lecz czemu tylko (Persja Grecja Barby) a kartagina nie ??
kartagina też jest na swoj sposób dobra wymieszane oddziały mauretanów i legionistów mauretani siatka oczywiśćie jedna siatka jeden oddział ale to szczyt precyzji
a legiony atak też dobre lecz tak jak wyżej pisałem szczyt precyzji ;s
na egipt dobra jest tylko 1 nacja:
-barbarzyńcy
w miare dobrzy są też kartagińczycy ale gdy dojdzie do walki elit to już są bez szans^^
pozostałen nacje mają w starciu z egfptem szanse tylko jeśli zniszczą go na samym początku.
potem jeśli ktoś jest pr0 w egipcie to rozbije każdą ilośc wojska^^
(ja swoje umiejętności w grze egiptem oceniam na lekko poniżej średnich ;P)
Offline
Gość
z tym że barba na egipt się nie zgodze zbytnio wymień mi w czym barba by była dobra na partów ;x
barba bardzo dobrze eliminuje początkowy egipt takie moje zdanie
bardziej na egipt podstawiłbym egipt nie wiem czemu
dlaczego?
po pierwsze wary które mają bole i mo9ga paerty zatrzymac po drugie germany którymi możesz sie zaczaic w lesie i gdy party podjadą to je zlikwidowac(germany są dosyc szybkie ale na dłuższy dystans nie mają szans z partami)
Osatnio zauważyłem że coraz więcej osob popełnia ten sam bład:
szkoli lekka konnice
dlaczego to bląd?
po pierwsze marnujesz punkty chwały
po drugi jesli wyszkolisz 1-2 lekki konnice to party je rozwala(nawet jak zlapiesz jakies party to zanim twoje kunie zabiją chcociaż jednego parta to zostaną "rozstrzelane przez pozostale party )
jeśli zrobisz więcej niż 1-2 lekki konnice to zmarnujesz sobie chwale i gdy dojdzie do walki na elite to przegrasz(ja na FFa nigdy nie biore egiptu, zawsze musze miec sojusznika ktory mnie obstawi )
Offline
Gość
dzięki za wyjaśnienie czemu barba lecz zauważ party plus obstawa wojsk to wojo nie podleci i nie żuci bola na party szczególnie że raczej gracz obeznany w egipcie widzi że my chcemy bola rzucić
germańska racja szybka lecz jeśli lecimy germańską na większą ilość partów to germańska jak muchy pada... bo słabo odporne na strzały
z egiptu to mi się tak napuściły rydwany na party przez podstawowe wojo przelecą poranią z leksza a rydwany prosto w party
pamiętaj Daniel że to nie gra na boty lecz innych graczy i raczej nie będą na tyle głupi by iść partami obok lasku spokojnie bez obstawy z przodu w postaci soldów
Co do hiszpanow, ogladalem wczoraj sekwecje z ich gry, oni maja nieziemskie zgranie, kazdy wie co robic, i najwyzej smieja sie z przeciwnika slabszego od siebie ^^ kazdy tam gra egiptem, i np w grze 3v3 ten srodkowy degraduje pikinierow i buduje innym wioski, a za to zze im buduje, to inni daja mu obstawe w postaci soldow/pikow.
Oczywiscie istnieja tzw, rushe, ale tam to jest malo skuteczne, nawet jak degradnie piki, potrafi sie obronic przed rushem.
Offline
Gość
raf czytaj uważnie środkowy degraduje a ci po bokach lecą do przodu zająć wroga
i nawet dobrze robią wtedy egipcjanie szybciej niż mogą zrekrutują max woja lecz jak ostatnio grałem na samych spanioli ffa O_o
to dali 3 osobowy team botów a sami byli bez drużynowo
i powiem wam jedno lepiej egipt atakować od razu jak się go ma za sojusznika bo jednego z spanioli udało się mi zlikwidować ale synchra wyskoczyła -_-
może i sprytnie egiptem grają lecz że są szybo zauważalni to bym nie powiedział O)_(o
Edit:by nie spamować odpowiadam na poniższy post:
Rysiu ja jak na razie to tylko mam farta trafić na ruskie albo hiszpanów czy jak to ja mówię spanioli ;x
Ostatnio edytowany przez Ugenerg (08-09-2008 14:33:55)
No to u Ciebie się kłania jednak czytanie ze zrozumieniem Ugenerg.
a za to zze im buduje, to inni daja mu obstawe w postaci soldow/pikow
Jeżeli chodzi tutaj o pikinierów, których dostajesz na początku, to czym ma
zająć wroga
?
Offline
hehe! I to jak, już się nie obejrzysz a tu stado strażników + masa żołnierzy i na deserek parę łuczników na wielbłądach, którzy są najsilniejsi w swoim fachu. Co do elity egipskiej, party są dobre, ale jak to już ktoś wspomniał: "kiedy tylko JA gram egiptem ". Dodam iż egipt to wg mnie lawina, a inni to tylko zapałki XD.
Offline